Los nowelizacji ustawy o diagnostyce laboratoryjnej był w ostatnim czasie niepewny, ale jeszcze nie przesądzony. Dopiero niedawno w dzienniku urzędowym Ministra Zdrowia ukazało się zarządzenie, uchylające wcześniejsze, powołujące zespół ds. opracowania projektu ustawy. Ta decyzja ministra oficjalnie rozwiązała grupę ekspertów, która miała zaproponować nowe brzmienie przepisów, regulujących całą sferę diagnostyki laboratoryjnej w Polsce.

Nie są znane dokładne przyczyny, dla których sprawy przyjęły tak zaskakujący obrót. Z informacji przekazanych nam przez Krajową Izbę Diagnostów Laboratoryjnych wiemy jedynie, że temat ten był podejmowany podczas szeregu spotkań z przedstawicielami ministerstwa, między innymi z doktorem Radosławem Sierpińskim, doradcą z gabinetu politycznego, oraz z nowym dyrektorem Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego - Jakubem Berezowskim. Wedle zapewnień, wielokrotnie wysyłane były także pisma i zapytania mailowe. Jeszcze niedawno, bo 20 lipca, odbyło się spotkanie z Sekretarz Stanu Józefą Szczurek-Żelazko. Naszemu samorządowi zawodowemu nie udało się jednak porozmawiać z samym Łukaszem Szumowskim, aktualnie urzędującym Ministrem Zdrowia.

W ubiegły weekend wysłaliśmy mail z pytaniami do biura prasowego ministerstwa. Poprosiliśmy przede wszystkim o informację na temat konkretnych powodów rozwiązania zespołu ds. nowelizacji ustawy. Wobec poczynań resortu zadaliśmy także fundamentalne pytanie, czy ministerstwo dalej ma w planach zmianę przepisów oraz czy prace nad ustawą zostaną wznowione. Jeśli tak, to w jaki sposób będzie się to odbywać?

Z niepokojem przyglądamy się sprawie i z ubolewaniem przekazujemy wiadomości na ten temat. Za pośrednictwem sekretariatu, o komentarz poprosiliśmy także Prezes KIDL – panią Elżbietę Puacz. Na moment publikacji tego artykułu, nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi. Opinię tę opublikujemy niezwłocznie po jej otrzymaniu.

Bartosz Zawadzki

4797 1